Tarcza antyrakietowa made by USA

Napewno każdy słyszał o planach budowy el. tarczy antyrakietowej. Jesteście za czy przeciwko?

Ja jestem przeciw. Tarcza antyrakietowa w naszym kraju oslabia bezpieczenstwo i nie mamy praktycznie zadnego interesu w jej budowie (no, oprocz tego, ze bedziemy mogli polizac tyłek Wuja Sama)

Tarcza chroni TYLKO usa przed pociskami z Bliskiego Wschodu. Polski "tarcza" nie broni w żaden sposób, a co wiecej przez ich zainstalowanie Polska stanie sie waznym celem strategicznym. I nie ma sie co oklamywac, jesli chodzi o Iran - tu sytuacja nie rozni sie az tak mocno od Iraku przed II Wojną w zatoce.

Projekt nowej doktryny wojennej Rosji wskazuje wyraznie, ze wrogiem numer jeden Moskwy jest Zachód. Jednak nawet bez zaglebiania sie wyraznie mozna odczytac jakie sa zamiary sasiada. Juz teraz Rosja oglosila wycelowanie w polskie miasta pocisków jądrowych i złamanie umowy dot. ciężkich czołgów.
I bądźmy pewni, ze NATO nie zestrzeli rakiet nadlatujących nad Polskę. Nie jest po prostu do tego zdolne.

Wspomniec nalezy, ze nowa doktryna dopuszcza uzycie broni jadrowej przez Rosje, jako pierwsza strona konfliktu, a takze w dowolnym momencie wojny konwencjonalnej. Doktryna przewiduje mozliwosc uderzenia jadrowego takze na panstwo, które nie posiada broni masowego razenia(!!!) Rosja w przypadku konfliktu europejskiego moze uznac za celowe zbombardowanie np. Czech albo Polski (prawdopodobne) balistycznymi rakietami jadrowymi.

Rosja jest obecnie u progu stworzenia najpotezniejszego sojuszu wojskowego jaki nie istnial wczesniej na Ziemi. Do stworzenia osi Moskwa-Delhi-Pekin zostal juz niewielki krok...
Jak powiedzial Putin: "placz po Rosji, jako po wielkim mocarstwie swiatowym jest przedwczesny".

Licze na komentarze ;p

no buzka ja jestem anty tarcza